Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnowskie. Więźniowie zrobią porządek z wysypiskami

Paweł Chwał
Skazani sprzątają Tarnów i gminy w ramach umów oraz podczas akcji doraźnych, z okazji m.in. Dnia Ziemi czy porządkowania Marcinki
Skazani sprzątają Tarnów i gminy w ramach umów oraz podczas akcji doraźnych, z okazji m.in. Dnia Ziemi czy porządkowania Marcinki archiwum
Zamiast marnować bezużytecznie czas w celach, pomogą zlikwidować dzikie wysypiska śmieci. Mowa o osadzonych w tarnowskich zakładach karnych, z pomocą których z zalegającymi w lasach i rowach odpadami walczyć chcą podtar-nowskie gminy.

Tydzień temu pisaliśmy o tym, że nowa ustawa śmieciowa nie rozwiązała problemu dzikich wysypisk. Ludzie wciąż, zamiast do kubłów, wyrzucają śmieci w ustronne miejsca. Przykładem jest zasypany workami i najróżniejszymi odpadami las w Piotrkowicach koło Tuchowa.

- Dlaczego nikt nie zaangażuje więźniów do tego, aby to posprzątali? Wylegują się bezużytecznie na pryczach, dostają za darmo wikt i opierunek, nie robią nic, aby zrehabilitować się w oczach społeczeństwa - oburza się Kazimierz Bednarek, nasz Czytelnik.

Pomysł podsunęliśmy kilku wójtom i burmistrzom w regionie. Okazuje się, że część z nich korzysta już z pomocy skazanych.
- Udrożniają nam przepusty w rowach, sprzątają chodniki, a nawet wykonują drobne remonty w szkołach - wylicza Stanisław Burnat, wójt Pleśnej, który chwali sobie pomoc skazanych, odbywających karę w Zakładzie Karnym w Tarnowie-Mościcach. - Zadane im prace wykonują bezpłatnie. W naszej gestii leży jedynie zapewnienie im transportu, opłacenie symbolicznego ubezpieczenia, wyposażenie ich w niezbędne narzędzia i danie im coś do jedzenia i picia - dodaje.
Skazani z zakładów półotwartych nie wymagają obecności konwojenta, który na bieżąco dozorowałby ich pracę i pilnował, aby nie uciekli.

- Do prac poza terenem jednostki kierowani są jedynie ci osadzeni, którzy pozytywnie rokują, co do tego typu zatrudnienia i mają wyroki za lżejsze przestępstwa - wyjaśnia kpt. Przemysław Renda, oficer prasowy Zakładu Karnego w Tarnowie-Mościcach. Zdarzyło się jednak, że niektórzy kilkugodzinne wyjście na wolność wykorzystali do tego, aby już nie wrócić za więzienne mury i oddalili się bez śladu.

Z pomocy więźniów z Mościc korzystają m.in. gminy: Tarnów, Wojnicz, Pleśna, Gromnik i Ciężkowice.
Skazani, odbywający karę w drugim tarnowskim ZK - przy Konarskiego - pracują m.in. w samym mieście, a także w gminach Skrzyszów, Tuchów i Zakliczyn. Są to prace nieodpłatne, za które więźniowie nie dostają wynagrodzenia. Jeżeli wykonują je bez zarzutu i zbierają za to jeszcze pochwały, mogą jednak liczyć na nagrodę, jaką jest m.in. przepustka do domu.

Z pomocy więźniów korzystała też Teresa Połoska, burmistrz Ryglic. Pomysł, aby skierować ich do sprzątania dzikich wysypisk, których w gminie jest sporo, uważa jednak za nietrafiony.

- Mieszkańcy mogliby to zrozumieć opacznie, jako przyzwolenie na to, że mogą wyrzucać śmieci gdzie popadnie, bo i tak ktoś za nich je uprzątnie. A przecież nie o to chodzi. Chcemy łapać tych, którzy śmiecą i przykładnie ich karać - mówi burmistrz Połoska.

Ilu siedzi, ilu pracuje?
W Zakładzie Karnym przy ul. Konarskiego wyroki odsiaduje w tym momencie ponad tysiąc skazanych, z czego ponad 300 w placówce typu półotwartego. To właśnie skazani odbywający karę w zakładzie półotwartym (lżejsze wyroki, krótki okres kary) najczęściej są kierowani do nieodpłatnych prac poza zakładem. W ub. roku w ten sposób pracowało 118 osadzonych, o 36 więcej niż w 2012 r.
W Zakładzie Karnym w Tarnowie-Mościcach, typu półotwartego, wyroki odsiaduje 377 skazanych. Około 50 z nich ma stałe zatrudnienie poza ZK, pozostałych 50 pracuje nieodpłatnie w gminach i na rzecz różnych instytucji w mieście.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto