Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Zabił kobietę, a jej ciało ukrył w przepuście pod drogą

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Mariusz M. podczas wizji lokalnej opisał śledczym jak dokładnie doszło do okrutnej zbrodni
Mariusz M. podczas wizji lokalnej opisał śledczym jak dokładnie doszło do okrutnej zbrodni KMP Tarnów
Mariusz M. usłyszał w tarnowskim sądzie wyrok 15 lat więzienia za zabójstwo 32-letniej Marty L. Mężczyzna dokonał zbrodni w październiku ub. r. w podtarnowskiej Brzozówce.

Marta L. po raz ostatni widziana była 11 października 2017 roku. Po tym, jak wyszła wówczas z domu, nigdy więcej nie dała już znaku życia. Rodzina oraz policja przez trzy tygodnie szukali kobiety. Przełom w poszukiwaniach nastąpił na początku listopada ub. r. Dzieci kręcące się w pobliżu rowu melioracyjnego, biegnącego przez Brzozówkę, znalazły leżący w trawie telefon komórkowy. Po tej informacji policjanci zabrali się za przeszukiwanie terenu wzdłuż strumyka. Najpierw natknęli się na torebkę. Za chwilę w rękach mieli kurtkę zaginionej. Ślad prowadził do przepustu pod lokalną drogą. Spod prowizorycznego mostku wystawały buty. Głębiej wciśnięte zostały zwłoki.

Sekcja zwłok wykazała, że Marta L. padła ofiarą morderstwa. Policjanci wytypowali kilka osób, które mogły mieć związek z zabójstwem. Wśród nich był Mariusz M. Mieszkaniec Brzozówki od dawna był znajomym Marty. Już podczas pierwszego przesłuchania postanowił sam przyznać się do morderstwa.

Opowiedział, że tragedia rozegrała się 11 października. Oboje imprezowali i posprzeczali się. Podobno kobieta miała wygłaszać pod jego adresem nieprzychylne komentarze. W pewnym momencie mężczyzna chwycił za butelkę po piwie i zaczął uderzać nią ofiarę. Ciosy zadawał w głowę i szyję. Biegli ujawnili później w ciele zabitej kobiety fragmenty szkła rozbitej butelki. Bezpośrednią przyczyną zgonu było wykrwawienie.

Gdy 31-latek zorientował się, że Marta nie żyje, postanowił pozbyć się ciała. Pod osłoną nocy przyniósł zwłoki w okolice rowu melioracyjnego i uznał, że najlepszą kryjówką będzie wąski przepust pod drogą.

Tarnowski sąd skazał Mariusza M. na 15 lat pozbawienia wolności. W ocenie sądu mężczyzna działał pod wpływem emocji, bo wcześniej Marta L. mu ubliżała i wyśmiewała się z niego. Wzięto również pod uwagę, że mężczyzna nie był wcześniej karany, przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia.

Wyrok nie jest prawomocny.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Koniec papierowego L4. Twoje zwolnienie w internecie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Tarnów. Zabił kobietę, a jej ciało ukrył w przepuście pod drogą - Gazeta Krakowska

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto