Tarnów: za dwa tygodnie plac przy al. MB Fatimskiej opustoszeje

Potem miasto przeniesie targowisko na obrzeża miasta. O likwidacji targowiska ulokowanego tuż obok centrum miasta mówiło się od kilku lat. Tylko na początku podniosły się głosy sprzeciwu handlujących. Z czasem kontrowersje umilkły, a Targowiska Miejskie od jesieni 2009 roku zajęły się urządzaniem dla kupców nowego miejsca.

W międzyczasie trwały rozmowy z handlowcami.

Zobacz także: Z Tarnowską Kartą Mieszkańca do autobusu, kina i lekarza?

- Praktycznie sto procent zdecydowało się na handel w nowym miejscu - mówi Jacek Chrobak, dyrektor Targowisk Miejskich.

Budowa wcale nie okazała się łatwa. Pierwotnie przeprowadzkę targowiska planowano na połowę ubiegłego roku. Ostatecznie wszystko udało się zapiąć na ostatni guzik w grudniu. Od tamtej pory, w soboty, na "Placu Chyszów" odbywają się giełdy samochodowe. 20 lutego przyjdzie pora na handlarzy z "Kapłanówki".

W nowym miejscu czeka na nich 1,5-hektarowy, wybrukowany teren, który jest w stanie pomieścić 650 stanowisk o powierzchni dziewięciu metrów kwadratowych każde. Na obrzeżach stanął budynek z miejscem na 10 sklepików oraz gastronomię. W kolejnym, mniejszym, ulokowano sanitariaty i pomieszczenia socjalne.

Po otwarciu Targowiska spodziewają się na "Placu Chyszów" w piątki i niedziele 350-400 sprzedawców. To więcej niż na starym miejscu.

- Ponad stu nowych sprzedawców chce tam handlować - mówi dyrektor Chrobak.

Zobacz także: Z Tarnowską Kartą Mieszkańca do autobusu, kina i lekarza?

Do dyspozycji zmotoryzowanych kupców i klientów będzie utwardzony plac o powierzchni ponad hektara, mogący pomieścić 400 aut.
Stara "Kapłanówka" na razie pozostanie pusta. Samorząd planuje jego wykorzystanie w perspektywie kilku najbliższych lat i ulokowanie przy al. MB Fatimskiej nowego urzędu. Centrum Administracyjne, ma kosztować kilkadziesiat milionów złotych.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:**Grali w karty. W ruch poszedł scyzoryk**