Sami oskarżeni nie mogli normalną drogą pożyczyć w bankach pieniędzy z powodu braku stałych dochodów albo zdolności kredytowej. Dlatego chętnie korzystali z pomocy agencji finansowej, która działała m.in. w Tarnowie i nielegalnie pomagała im zdobyć dokumenty i zaświadczenia niezbędne do wyłudzenia kredytu.
Rekordzista - Andrzej K., został oskarżony o wyłudzenie w 2007 i 2008 roku dwóch kredytów na ponad 1,1 mln zł, na podstawie poświadczających nieprawdę dokumentów o zatrudnieniu i dochodach. Ponadto miał dokonać kilkunastu wyłudzeń na kwoty od trzech do ponad 28 tys. zł poprzez wykorzystanie danych osób, które wpisywano w dokumentach kredytowych oraz podrobienie na nich podpisów kredytobiorców, a w dwóch przypadkach także wykorzystanie bez ich wiedzy zaświadczeń o ich zatrudnieniu i dochodach.
Robert M. został oskarżony o wyłudzenie kredytu w kwocie 325 tys. zł, na podstawie nieprawdziwego zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach i umowy-zlecenia. Zygmunta P. prokurator oskarżył o podżeganie oraz trzykrotne udzielenie pomocy innej osobie, kontaktując ją z wykonawcami fałszywych dokumentów.
W przypadku dwóch innych oskarżonych do wyłudzeń kredytów ostatecznie nie doszło, gdyż banki odmówiły im pieniędzy ze względu na tzw. negatywną rekomendację kredytową.
Zatrzymanym grożą kary do 8 i 10 lat pozbawienia wolności.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?