Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów: wiceprezydent będzie zarabiać 2 tysiące zł? "Tarnowianie" chcą cięcia wypłaty

Andrzej Skórka
Fot. andrzej skórka, archiwum UMT
"Tarnowianie" chcą obciąć wypłatę wiceprezydentowi z PO o 9 tysięcy zł. Henryk Słomka-Narożański, według autora pomysłu, miałby zarabiać niewiele ponad 2 tys. zł. Uchwała rady ustalająca takie pobory może jednak zostać zakwestionowana przez wojewodę.

Według naszych informacji "Tarnowianie" prowadzą zakulisowe rozmowy, które miałyby im pozwolić na forsowanie niekorzystnych dla PO uchwał w radzie miejskiej. Skłonni są nie tylko pozbawić Platformę stanowiska przewodniczącego rady, ale także obniżyć pensję pełniącego obowiązki prezydenta miasta Henryka Słomki-Narożańskiego do poziomu niewiele przekraczającego najniższe wynagrodzenie.

Obcięcie poborów wiceprezydentowi byłoby swoistą "karą" za słowa Henryka Słomki-Narożańskiego, który na naszych łamach wyznał, jakoby był przez prezydenta Ryszarda Ś. pomijany przy podejmowaniu niektórych decyzji w mieście.- Zacząłem dostrzegać, że jestem w pewnych sprawach marginalizowany - twierdził na łamach "Gazety Tarnowskiej" p.o. prezydenta pod koniec grudnia, gdy Platforma zapowiedziała zerwanie koalicji z "Tarnowianami". - Teraz, kiedy mam możliwość wglądu we wszystkie dokumenty, czy rozmowy z ludźmi, wyraźnie dostrzegam, że pominięto mnie w kilkunastu przypadkach.

Reakcja byłego koalicjanta przyszła szybko. - Skoro Henryk Słomka-Narożański jak mantrę powtarza, że był odsuwany od decyzji, to znaczy że brał pieniądze za samo siedzenie w biurze. Zarobił za to już wystarczająco dużo - mówi radny Tadeusz Mazur.

Dodaje, że gotowy jest już projekt uchwały rady miejskiej ustalającej "głodową" pensję dla p.o. prezydenta. Według tego dokumentu Henryk Słomka-Narożański miałby co miesiąc pobierać z kasy miasta ok. 2,2 tys. zł brutto miesięcznie. To o ponad 9 tys. zł mniej niż zarabia obecnie. Nowa stawka odpowiadałaby wynagrodzeniu, jakie w magistracie pobierają osoby zatrudnione na stanowisku pomoc administracyjna. Czyli np. urzędnik wydający petentom Tarnowską Kartę Mieszkańca.
Na razie nie jest jednak przesądzone, czy uchwała byłaby rozpatrywana przez radę podczas styczniowego posiedzenia. - Trzeba zobaczyć, czy jest grupa ludzi, która chce zrobić coś, aby w mieście nie funkcjonował partyjny monopol - mówi Jerzy Hebda, szef klubu "Tarnowianie" w radzie. - Kwestia uposażenia p.o. prezydenta nie jest w tej chwili najważniejszym tematem.

To potwierdza nasze nieoficjalne informacje o próbach zawiązania przez "Tarnowian" porozumienia z dotychczasową opozycją. Kluczowa z ich punktu widzenia byłaby współpraca z PiS. O to jednak łatwo nie będzie. - Ugrupowania, które narobiły w mieście bałaganu, niech same próbują teraz z niego wyjść - odpowiada na pytanie o ewentualną współpracę z "Tarnowianami" Kazimierz Koprowski, lider PiS w mieście.

Nawet gdyby uchwałę obniżającą pensję p.o. prezydenta udało się uchwalić, mógłby ją unieważnić nadzór prawny wojewody. - To, że zastępca przejął obowiązki prezydenta, nie oznacza, że zmienił on swój status - mówi Mirosław Chrapusta, dyrektor wydziału prawnego i nadzoru w urzędzie wojewódzkim. - Rada nie ma kompetencji do ustalania wynagrodzenia wiceprezydenta.

Propozycja obniżenia pensji zastępcy prezydenta z PO to nie pierwsza inicjatywa, która zrodziła się w gronie "Tarnowian" po tym, jak ich lider został aresztowany. Jeszcze w grudniu radny Tadeusz Mazur nawoływał do odwołania Henryka Słomki-Narożańskiego ze stanowiska wiceprezydenta. Liczył, że mógłby to uczynić prezydent Ryszard Ś. pisząc w tej sprawie list z aresztu. Dziś przyznaje się do błędu, bo przebywający w areszcie Ś. nie ma takich uprawnień. Po odwołaniu Doroty Skrzyniarz ze stanowiska jednego z zastępców prezydenta "Tarnowianie" oczekują zbadania przez wojewodę zarządzenia wiceprezydenta z PO w tej sprawie. Ich zdaniem Słomka-Narożański nie miał uprawnień pozwalających mu zwalniać osoby ze ścisłego kierownictwa urzędu. Na wydanie rozstrzygnięcia nadzorczego wojewoda ma miesiąc. Na wniosek "Tarnowian" wojewoda zajmie się też wyjaśnieniem kwestii członkostwa Henryka Słomki-Narożańskiego w radzie nadzorczej MKS Tarnovia. Rzecz dotyczy lat 2003-10. Autorzy wniosku uważają, że powinien z tego powodu stracić stanowisko.


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto