Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Kierowcy nie mogą już liczyć na pobłażliwość strażników miejskich [ROZMOWA]

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Archiwum
Rozmawiamy z Krzysztofem Tomasikiem, komendantem straży miejskiej w Tarnowie, o walce mundurowych z kierowcami, którzy parkują swoje pojazdy w miejscach niedozwolonych oraz o nowym wyposażeniu do walki z trującym smogiem.

Tarnowska straż miejska dokonała pierwszych analiz interwencji za ubiegły rok. Łącznie było ich ponad 17, 5 tys. To ponad 3 tys. więcej niż rok wcześniej. Skąd aż taki wzrost?

To jest oczywiste. Mieszkańcy dzwonią do nas, bo mają przekonanie, że każda sprawa, która do nas trafia jest załatwiana. Gdyby nie było poczucia tego, że straż miejska jest w stanie przyjechać i podjąć interwencje, to jestem o tym święcie przekonany, że mielibyśmy spadek liczby interwencji.

Wciąż najwięcej z nich dotyczy nieprawidłowo zaparkowanych samochodów. To jest chyba największa bolączka?

No tak, rzeczywiście mieszkańcy sygnalizują nam często takie sytuacje. Ale jeszcze końcem ubiegłego roku podjęliśmy bardzo mocne działania w tym zakresie. Podejmujemy kontrole, których finałem jest mandat karny, pouczenie lub wniosek do sądu o ukaranie. Częściej stosujemy represje. Nie będzie pobłażliwości dla nagannego, bezczelnego i aroganckiego parkowania na terenie naszego miasta. Nie pozwolimy na to, żeby kierowcy przyjeżdżali do Tarnowa i zostawiali swoje pojazdy w takich miejscach, jak choćby skrzyżowania, chodniki czy zatoki autobusowe.

Mandaty to jedno, ale straż miejska po trzech latach przerwy, znów będzie zakładać blokady na koła źle zaparkowanych pojazdów.

Jesteśmy przygotowani, aby w tym zakresie wdrożyć bardzo mocne działania. Mamy dziewięć blokad. Nie będą one stosowane zawsze i wszędzie. Trafią na koła zaparkowanych samochodów, głównie w przypadkach, gdy niemożliwe jest ustalenie kierowcy.

Straż miejska wzbogaciła się ostatnio także o urządzenie do sprawdzania wilgotności drewna opałowego. Już z niego korzystacie?

W kilku przypadkach go użyliśmy. W każdym z nich wilgotność drewna przeznaczonego do palenia była w normie, czyli nie przekraczała 20 procent.

ZOBACZ KONIECZNIE

WIDEO: Mróz, śnieg i gołoledź postrachem kierowców. Jak przygotować się na zimę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto