Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Staruszek potrzebował pomocy w wyprowadzaniu psa. Zgłosiło się kilkadziesiąt osób

red.
Staruszek potrzebował pomocy w wyprowadzaniu psa. Zgłosiło się kilkadziesiąt osób
Staruszek potrzebował pomocy w wyprowadzaniu psa. Zgłosiło się kilkadziesiąt osób pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne
Ten 90-letni mężczyzna nie może żyć bez swojego psa, ale nie ma siły wyprowadzać go na spacer. Podobnie jak jego chora żona. Małżeństwu postanowiła pomóc Fundacja Zwierzęca Polana.

"Niedługo pani pójdzie do domu opieki i pan zostanie sam. Nie chcemy, aby jedyny towarzysz chorego, starszego człowieka został mu zabrany, ale nie możemy pozwolić, aby pies cierpiał. A tak się dzieję, kiedy pan się źle czuje i z nim nie wychodzi. Szukamy chętnych ludzi do pomocy! Do spacerów z psem" - czytamy w przejmującym wpisie Fundacji Zwierzęca Polana na Facebooku. Od lat walczy ona z bezdomnością zwierząt.

Małżeństwo mieszka w samym centrum Warszawy, przy ul. Grzybowskiej. Traktuje swojego pupila jako pełnoprawnego członka rodziny. To dlatego członkowie fundacji nie wnioskowali o odebranie zwierzęcia, a o pomoc w jego wprowadzaniu.

Zwierzęca Polana podała, że ma już komplet wolontariuszy i pokaźną listę rezerwową.Na apel odpowiedziało w sumie 80 osób. Takiego zainteresowania nikt się nie spodziewał.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie przyjechał do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto