Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Smęgorzów. Mieszkańcy grożą, że zablokują drogę krajową nr 73, jeśli GDDKiA nie poprawi bezpieczeństwa

Robert Gąsiorek
Mieszkańcy Smęgorzowa są ostrzegają GDDKiA, że jeśli wreszcie nie rozpocznie się przebudowy trasy, w końcu ostro zaprotestują
Mieszkańcy Smęgorzowa są ostrzegają GDDKiA, że jeśli wreszcie nie rozpocznie się przebudowy trasy, w końcu ostro zaprotestują Robert Gąsiorek
Droga krajowa nr 73 na pół dzieli wieś w powiecie dąbrowskim. Nie ma przy niej chodników, ani ulicznego oświetlenia. Spacer poboczem albo przechodzenie na drugą stronę jezdni to jak igranie ze śmiercią. Nie zmieniają tego prośby i błagania mieszkańców do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o poprawę bezpieczeństwa. Ludzie tracą cierpliwość i zapowiadają blokadę trasy Tarnów - Kielce.

Obawy wcale nie są przesadzone. Najświeższa tragedia w centrum Smęgorzowa rozegrała się na początku lutego. Pod kołami samochodu zginęła 83-letnia kobieta.

- To była matka chrzestna mojej żony. Szła rano do kościoła. Przechodziła z jednej strony drogi na drugą. Gdy była już na poboczu, uderzył w nią samochód. Jechał z dość dużą szybkością, bo wlókł ją na masce jeszcze przez 34 metry zanim się zatrzymał - rozkłada ręce Andrzej Ryczek.

Drogą krajową codziennie mkną tysiące pojazdów. Trasa stanowi główne połączenie regionu tarnowskiego z województwem świętokrzyskim. Jeden jej fragment przecina sam środek Smęgorzowa. Aby dostać się do szkoły lub kościoła, mieszkańcy muszą przemykać między szybkimi osobówkami i rozpędzającymi się tirami. Do wciśnięcia mocniej pedału gazu, kierowców zachęca długi odcinek prostej. Gdzie indziej droga jest kręta i okazji do wyprzedzania brakuje.

Również idąc na przystanek autobusowy trzeba mieć oczy dookoła głowy. Nie prowadzą do nich żadne chodniki, trzeba iść wąskim poboczem.

- Jak kiedyś jechałam rowerem, to podmuch od przejeżdżającego tuż obok tira zepchnął mnie do rowu. A co dopiero mają powiedzieć starsi oraz dzieci. To jest horror - kręci głową Bogusława Serwicka, mieszkanka Smęgorzowa, radna gminy Dąbrowa Tarnowska, która walczy o poprawę bezpieczeństwa na „krajówce”.

Śmiertelne zagrożenie

Feralny odcinek drogi nie jest nawet oznaczony jako teren zabudowany. Obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 kilometrów na godzinę, ale najczęściej i tego nikt nie respektuje.

- W dodatku nie ma pasów do skrętu w lewo na głównym skrzyżowaniu. Jeśli chcę wjechać wgłąb miejscowości, to obawiam się, żeby jakiś pojazd nie najechał na tył mojego samochodu - zaznacza Ryczek. Nie tak dawno rozpędzona ciężarówka staranował murowany przystanek autobusowy. Szczęśliwie nikt nie zginął. - Często wyjeżdżamy też do stłuczek - mówi Anna Kaczówka, prezes miejscowej OSP.

Mamy tego już dość

Mieszkańcy od lat piszą petycje do GDDKiA z prośbami o budowę chodników i oświetlenia.

- W odpowiedzi uzyskujemy tylko informacje, że remont jest planowany i trzeba czekać. No i tak czekamy już ponad dwadzieścia lat - kręci głową Bogusława Serwicka.

Zdesperowani ludzie zbierają podpisy pod kolejną petycją. Tym razem jednak ostrzegają drogowców.

- Wszyscy jednomyślnie zadeklarowali, że wyjdą protestować na drogę, żeby zwrócić uwagę na nasz problem. Pragniemy tylko poprawy bezpieczeństwa w naszej miejscowości. Mamy już naprawdę dość chodzenia po wąskich poboczach przy drodze, zamiast spacerować chodnikami. - podkreśla Bogusława Bator, sołtys Smęgorzowa.

Jedyne, czego w ciągu dwudziestu lat zdołali doprosić się smęgorzowianie, to podświetlone po zmroku „aktywne” przejście dla pieszych. Dodatkowo dzieci przez jezdnię przeprowadza „Pan Stopek”.

Co na to GDDKiA

Projekt jest, ale pieniędzy brakuje

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapewnia, że planuje kompleksową przebudowę drogi DK 73 na odcinku Szczucin-Dąbrowa Tarnowska. Projekt przewiduje poszerzenie jezdni, budowę chodników i przebudowę skrzyżowań. Na inwestycję jest wydana nawet decyzja środowiskowa. Brakuje jednak pieniędzy, ponieważ inwestycja nie figuruje w aktualnym Programie Budowy Dróg Krajowych. - Staramy się jednak o finansowanie tej przebudowy - zapewnia Iwona Mikrut, rzecznik prasowy GDDKiA oddział w Krakowie

Samochody będą jeździć wolnieJ?

Drogowcy zapewniają, że obecnie trwa uzgadnianie i zatwierdzane nowego projektu organizacji ruchu w zakresie ograniczenia prędkości do 50 kilometrów na godzinę w obrębie skrzyżowania i przejścia dla pieszych w centrum Smęgorzowa. - Zmiana nastąpi nie później niż do 31 sierpnia tego roku - przekonuje Iwona Mikrut.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program - odc. 22: Kraków zatracony w zieleni. Serio?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto