18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skandal w Gminie Radłów: ludzie brną po kolana w wodzie od czterech miesięcy!

Paweł Chwał
Woda nie ma gdzie spłynąć i rozlewa się z rowów na posesje
Woda nie ma gdzie spłynąć i rozlewa się z rowów na posesje Paweł Chwał
Ludzie są bezsilni i zmęczeni ciągłym wypompowywaniem wody z piwnic i suteren. - Dwie pompy pracują u mnie praktycznie non stop, i aż boję się pomyśleć, jaki rachunek za prąd przyjdzie zapłacić za te miesiące - mówi Barbara Patulska.

Od czterech miesięcy mieszkańcy przysiółka w Wał Rudzie (gm. Radłów w Małopolsce, powiat tarnowski)) mają powódź w domach i obejściach. Ludzi zalały wysokie, jak nigdy dotąd, wody gruntowe i opadowe, które nie mają gdzie spłynąć, bo rowy melioracyjne są zasypane.

Ludzie są bezsilni i zmęczeni ciągłym wypompowywaniem wody z piwnic i suteren. - Dwie pompy pracują u mnie praktycznie non stop, i aż boję się pomyśleć, jaki rachunek za prąd przyjdzie zapłacić za te miesiące - mówi Barbara Patulska.

Pokazuje zalane piwnice, w których miała urządzoną kuchnię, pokoje dla rodziców, kotłownię. Miejscami woda sięga kolan. - Trzeba ją wypompować, aby nie dopuścić do zalania pieca centralnego ogrzewania - wyjaśnia.

W Wał Rudzie domy, niczym wyspy, stoją pośrodku gigantycznych rozlewisk, z których roznosi się odór fekaliów z wypłukanych szamb.

- W lecie nie dało się otworzyć okien, bo był taki smród, a komary chciały nas zjeść żywcem - dodaje Maria Szwiec.

Bezpośrednio poszkodowanych jest około dwudziestu rodzin. Podtopienia mocno dały się we znaki także miejscowej szkole podstawowej.

- Wody gruntowe jeszcze nigdy nie były tak wysoko jak teraz - mówi Antoni Kotapka, miejscowy radny, który sprawę już wielokrotnie sygnalizował na forum rady gminy. Bez rezultatu. - Wystarczyłoby przecież udrożnić rowy wzdłuż drogi powiatowej i wykonać przekop pod drogą wojewódzką, aby odprowadzić zalegającą w nich wodę do rzeki Kisieliny - mówi.

Urzędnicy w gminie Radłów zrzucają na barki starosty odpowiedzialność za udrożnienie rowu. Ten z kolei tłumaczy biurokracją opóźnienia w usunięciu zalegającej wody.

- Musieliśmy przygotować nowy projekt wodnoprawny, bo wbrew pozorom jest to skomplikowana i kosztowna inwestycja. Na dodatek w grę wchodzi przekop pod drogą wojewódzką, czyli niezbędna byłaby zgoda Urzędu Marszałkowskiego - wylicza Mieczysław Kras, starosta tarnowski.

Porozumienie zostało już zawarte i szacowane na około 100 tys. zł prace ruszą 28 września. Do tego czasu trzeba czekać na zaakceptowanie zmian budżetowych przez sejmik województwa małopolskiego.

Mieszkańcy Wał Rudy liczą na tę pomoc. Boją się jednak o stan swoich domów. - Jesteśmy w gorszej sytuacji niż powodzianie, których zalały wielkie rzeki. Tam woda spłynęła po kilku dniach, u nas stoi już cztery miesiące i cały czas niszczy domy - zauważa Marian Dzik.

Ludzie mają nie tylko zalane piwnice, ale także budynki gospodarcze i stodoły. Wielu z nich nie ma gdzie zmagazynować tegorocznych zbiorów. Inni pogodzili się już z tym, że nic nie zbiorą, bo do pól wciąż nie sposób dojechać.

- Z ubezpieczenia dostałam jedynie 900 złotych za szkody w domu. Pomocy od państwa nikt z sąsiadów nie widział - mówi Barbara Kotapka.

W biurze wojewody wyjaśniają, że zapomogi do 6 tysięcy złotych wypłacane były jako pomoc doraźna dla osób, które straciły dorobek życia. W tym przypadku pomoc mieszkańcom się nie należy, bo skala zniszczeń jest zupełnie inna. - Podtopienia to nie powódź - usłyszeliśmy od urzędników...

60 tys. złotych do wygrania. Sprawdź jak

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto