Trybunał uznał bowiem, że niezgodne z konstytucją jest ich opłacanie z budżetu państwa dla wszystkich gospodarzy, bez względu na to, jakie dochody osiągają. Tymczasem rolnicy z naszego województwa twierdzą, że nie stać ich na płacenie składek. Uważają też, że należy ograniczyć przywileje innych grup zawodowych.
Zgodnie z przepisami z 2004 roku, składki na ubezpieczenie zdrowotne, niezależnie czy są odprowadzane za biednego czy bogatego rolnika, płaci państwo.
Przepisy mają się zmienić za 15 miesięcy. Tymczasem Andrzej Górczyński, prezes Izby Rolniczej Województwa Łódzkiego, a zarazem właściciel 27-hektarowego gospodarstwa, jest przekonany, że to rozwiązanie się nie sprawdzi. - Część rolników nie będzie płacić składki, gdyż nie będzie ich na to stać - przewiduje Górczyński. - Należy ograniczyć przywileje wojskowych, notariuszy, adwokatów...
W naszym województwie w KRUS jest ubezpieczonych blisko 128 tys. rolników. - Ale 6 tysięcy z nich i tak opłaca składki za siebie, bo reprezentują działy specjalne produkcji rolnej - mówi Stanisław Zawilski, dyrektor oddziału regionalnego KRUS w Łodzi. - Około dwóch procent rolników ma gospodarstwa ponad 50 hektarów. Tymczasem rolnicy powinni być traktowani jako zwykłe podmioty gospodarcze: zamożni powinni odprowadzać składki w takiej wysokości, jak pozostali przedsiębiorcy, a biedni powinni mieć je finansowane.
Obecnie wysokość miesięcznej składki zależy od wielkości gospodarstwa i wynosi równowartość połowy kwintala żyta, czyli 17,05 zł od hektara ziemi.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
