Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policyjny pościg na S8. Policjanci w Jadwigowie zatrzymali pirata drogowego, pomogli inni kierowcy

Beata Dobrzyńska
KPP Tomaszów
Po policyjny pościgu na S8 policjanci zatrzymali 36-letniego mieszkańca województwa śląskiego, który szalał koło Tomaszowa. Policji pomogli inni kierowcy, którzy przyblokowali niebezpieczne audi.

W niedzielę, 23 czerwca około godziny 18:00 na trasie S-8, w Lechowie kierujący audi nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna jechał z bardzo dużą prędkością, przemieszczał się naprzemiennie dwoma pasami ruchu, jadąc raz wolno, a za chwilę przyspieszając do dużych prędkości. Inni kierowcy również zwrócili uwagę na dziwnie zachowującego się kierującego audi, o czym informowali dyżurnego policji.

Na trasę został skierowany drugi patrol ruchu drogowego. Policjanci zatrzymali radiowóz w Jadwigowie i zauważyli jadące od strony Warszawy audi. Siedzący za kierownicą mężczyzna został zmuszony przez innych uczestników ruchu drogowego do zatrzymania się. Kierowca tira oraz kierujący osobowym renault spowolnili ruch i przyblokowali pirata drogowego, który próbował jeszcze przejechać środkiem, ale bezskutecznie.

- Kierowca po zatrzymaniu nie reagował na wydawane przez policjantów polecenia, nie chciał wysiąść z pojazdu, a nawet próbował przejechać jednego z funkcjonariuszy - mówi Katarzyna Dutkiewicz-Pawlikowska, rzecznik tomaszowskiej policji. - Pomimo unieruchomienia pojazdu pomiędzy kierowca audi nadal próbował uciekać, spychając renault na barierki energochłonne. Policjanci wybili szybę w samochodzie podejrzanego, wyjęli kluczyki ze stacyjki uniemożliwiając mu dalszą jazdę i wyciągnęli siłą podejrzewanego z samochodu.

36-letni mieszkaniec województwa śląskiego został obezwładniony. Był trzeźwy. Została od niego pobrana krew na zawartość substancji odurzających. W trakcie wykonywanych czynności okazało się, że chwilę przed szaleńczą jazdą, zatrzymał się w jednym z przydrożnych barów, zamówił 7 zup i nie chciał za nie zapłacić. Ubliżał kelnerce, bo jak twierdził posiłek mu nie smakował. Za jedzenie zapłacił dopiero interweniującej ochronie restauracji.

Mężczyzna został umieszczony w szpitalu. Najprawdopodobniej usłyszy zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza oraz spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym. Sprawca był przeszłości notowany.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto