- Kobieta oświadczyła, że mieszka w domu z cegły, który jest ogrodzony siatką oraz, że kiedyś dojeżdżała rowerem do pracy będąc na rencie. Niestety, nie jest w stanie podać bliższych informacji - mówi Leszek Machaj, oficer prasowy bocheńskiej policji.
Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że kobieta wysiadła z pociągu relacji Kraków - Bochnia ok. godz. 18.45. Policjanci zostali zawiadomieni telefonicznie o pani potrzebującej pomocy. Funkcjonariusze nie znaleźli przy niej żadnego dowodu tożsamości.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?