Pytam dyrekcję szpitala za co tak wysoka kara? Za małą karteczkę, która szpital może kosztować grosz. Ponoć informacja o tym umieszczona jest drobnym drukiem na bilecie, co nie zmienia faktu, że jest to nie w porządku. Czy nie wystarczyła kara w wysokości całodniowego pobytu? Chorzy ludzie mają finansować szpital. Nie dość, że doświadczeni przez los, schorowani to jeszcze okradani.
To nie był koniec moich problemów, ponieważ okazało się, że w portfelu mam 20 zł, a w szpitalu nie ma bankomatu. Do miasta nie pojadę, bo moja noga nie jest wystarczająco sprawna (poruszam się jeszcze o kuli). Poprosiłam koleżankę, żeby mi przywiozła 30 zł. Oczywiście przy wyjeździe, kiedy już zapłaciłam karę i otrzymałam "drogocenny" bilet, tradycyjnie szlaban nie otworzył się i ponownie o kuli maszerowałam do biura oddalonego o 200 m.
Jestem rozżalona tą sytuacją i nie pojmuję za co ta kara.
Nadmieniam, że automaty od kilku dni są zepsute i nie drukują kodów wyjazdowych, co powoduje również niezłe zamieszanie podczas wyjazdu.
Gratuluję Dyrekcji pomysłu na zarabianie pieniędzy.
Rozżalona mieszkanka Tarnowa (dobrze, że z Tarnowa, bo skąd wzięłabym pieniądze).
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?