Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie może korzystać z internetu, ale płacić musi. Orange zdania nie zmienia

Mateusz Węsierski
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne naszemiasto.pl
Płaci za dostęp do internetu choć, sieci w domu nie ma, bo zepsuł się router. Mieszkanka Budowa (gm. Dębnica Kaszubska) zgłosiła się do nas z prośbą o pomoc, bo firma Orange, która dostarcza jej internet, każe sobie płacić rachunki naprawiając router już prawie 2 miesiące.

- Płacę, a internetu nie mam. Sieć jest mi potrzebna do pracy i tak prozaicznych rzeczy jak przelewanie opłat za rachunki. Od maja muszę korzystać z uprzejmości sąsiadów, a przecież nie o to chodzi - mówi nasza Czytelniczka [imię i nazwisko do wiad. red.].

Klientka sieci Orange 5 maja zaniosła router do naprawy do salonu w Bytowie.

- Do czasu kontaktu z "Dziennikiem Bałtyckim" nie było z ich strony żadnego odzewu - zauważa.

Przeczytaj też jak inicjatorzy referendum docierają do ludzi przez internet

Zadzwonili, gdy my skontaktowaliśmy się z rzecznikiem prasowym.

- Uszkodzony router do internetu radiowego został wysłany do autoryzowanego serwisu. Tam zdecydowano o jego wymianie, jednak serwis w tej chwili nie ma nowych tego typu routerów i czeka aż dośle je producent - wyjaśnia Maria Piechocka, główny specjalista PR z Orange w Poznaniu. - Klientka została poproszono o odwiedzenie salonu Orange. Będzie mogła tu od razu wymienić router na inny typ lub nowy, ale jest to uzależnione od przesłania odpowiedzi i ekspertyzy z serwisu.

Piechocka wyjaśnia, że klientka otrzymałaby zastępczy router, gdyby zakupu usługi dokonała w firmowym salonie Orange. W tych salonach można otrzymać aparat telefoniczny czy router na czas np. naprawy gwarancyjnej. Rachunki płacić musi, bo praktycznie ma dostęp do internetu, choć router nie działa.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytow.naszemiasto.pl Nasze Miasto