Daniel Pliński, siatkarz PGE Skry Bełchatów przekazał dziś kilkadziesiąt kilogramów karmy dla psów i kotów oraz kocy na rzecz schroniska dla zwierząt w Bełchatowie. To efekt akcji jaką ogłosił na Facebooku. Karmę do klubowego sklepu Skry mógł przynieść każdy kibic.
– Przede wszystkim chciałbym podziękować wszystkim, dzięki którym zapełniliśmy samochód i mogliśmy przyjechać do schroniska – mówi Daniel Pliński. – Sam nie wiem ile tego jest, ale sporo, jak widać hojność kibiców jest duża – dodaje siatkarz, który podkreśla, że sam także dołożył do darów dla schroniska coś od siebie. – Oczywiście nie wyobrażam sobie, aby ogłaszając taką akcję samemu nie wziąć w niej udziału – mówi Daniel Pliński.
Sam zawodnik zachęca do przynoszenia karmy i koców do schroniska, ale także do adopcji czworonogów. – Sam mam psa, 10-letniego boksera, który jeździ z nami po całej Polsce i na pewno nigdy nie trafi do schroniska – mówi Daniel Pliński. – Jeśli pies trafia do schroniska, to zawsze jest to wina ludzi, nieodpowiedzialnych, dlatego warto pomagać zwierzętom – dodaje zawodnik.
Zadowolenia z inicjatywy Daniela Plińskiego nie kryją w samym schronisku.
– Dla nas każda ilość karmy się przyda – mówi Mariusz Półbrat, kierownik schroniska dla zwierząt w Bełchatowie. – Cieszę się, że ktoś o tak uznanym nazwisku zainteresował się naszym schroniskiem, to dla nas okazja by zaistnieć i zachęcić innych do podobnych gestów – dodaje.
Spośród wszystkich osób, które przyniosły karmę dla schroniska, Daniel Pliński wylosował dwie, które otrzymały karnety na mecze PGE Skry Bełchatów. To Justyna Jakubczyk i Agnieszka Szczepanik, a nagroda pocieszenia przypadła dla Aleksandry Niteckiej.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?