60 dni dla obwodnicy zachodniej Sącza

- Przygotowujemy nową decyzję uwzględniającą wszystkie uwagi do poprzedniej zaskarżonej przez mieszkańców i zakwestionowanej przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze - poinformowała w środę Małgorzata Gromala, wójt gminy Podegrodzie, która wydaje niezbędny dokument dla wykonawcy. Ma nadzieję, że dokument powstanie do końca lutego i nie zostanie ponownie zaskarżony. - Obecnie współpraca z SKO układa się bardzo dobrze - dodaje wójt Gromala.

W poprzedniej decyzji środowiskowej SKO zakwestionowało brak powiązania obwodnicy zachodniej (zaplanowanej przez powiat nowosądecki za 13 mln euro) z obwodnicą północną Nowego Sącza, która ma prowadzić przez sąsiednią gminę Chełmiec. Trzy lata temu po protestach mieszkańców Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wycofała się z budowy trasy przez Chełmiec. Do realizacji części miejskiej drogi przygotowuje się teraz Nowy Sącz.

- Obie obwodnice, zachodnia i północna, miały się spotkać na rondzie w Biczycach Dolnych - wyjaśnia Małgorzata Gromala. - Takie są projekty i uwarunkowania techniczne, niezależnie od tego, czy i kiedy GDDKiA zdecyduje się budować swój odcinek.

- Aby budowa obwodnicy i jej rozliczenie z Unią Europejską były realne, Skanska musi otrzymać wszystkie dokumenty w ciągu najbliższych miesięcy - mówi Adam Czerwiński, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Sączu.