Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

3,5-letni chłopiec błąkał się po ulicy w Radłowie

Paweł Chwał
archiwum Polska Press
3,5-letni chłopiec, w samych skarpetkach i bez wierzchniego ubrania, szedł ulicą Kolejową w Radłowie. Dziecko było bez opieki dorosłych. Po interwencji przechodniów maluchem zajęli się policjanci.

Chłopczyk był na tyle rezolutny, że powiedział dzielnicowemu jak się nazywa, dzięki czemu udało się szybko ustalić adres rodziców i odwieźć go do domu.

Okazało się, że tego dnia malec przyjechał z mamą do Radłowa odwiedzić babcię. W pewnym momencie postanowił zabawić się w chowanego. Zrobił to tak skutecznie, że niepostrzeżenie wymknął się z domu i - bez kurtki i w samych skarpetkach - wyruszył chodnikiem przed siebie. Pokonał w ten sposób kilkuset metrów, zanim zwrócił sobą uwagę przechodzącej ulicą kobiety. To ona powiadomiła policję o dziecku bez opieki.

W międzyczasie w domu babci trwały nerwowe poszukiwania malca.

FLESZ: Bezpieczne dziecko. To musisz wiedzieć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: 3,5-letni chłopiec błąkał się po ulicy w Radłowie - Dziennik Polski

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto