Rozbójnikom wpadli w oko dwaj chłopcy przechodzący w poniedziałek ulicą Starodąbrowską. - Do spotkania doszło po południu w pobliżu supermarketu - mówi Olga Żabińska, rzeczniczka prasowa tarnowskiej policji. Nietrzeźwi mężczyźni zaczepili nastolatków. Prawdopodobnie w ręku jednego z nich dostrzegli telefon komórkowy.
Jeden z napastników zażądał, by 15-latek dał mu swój aparat. Straszył pobiciem. Chłopak nie zamierzał pozbywać się telefonu. Wtedy drugi z mężczyzn chwycił nastolatka i uderzył go.
Rzecz rozgrywała się na oczach przechodniów. Któryś z nich zareagował krzykiem. 15-latek wykorzystał moment konsternacji napastników, wyrwał się im i uciekł. Ale oddalić się nie zdążył jego młodszy kolega. Nastraszony przez agresywnych osobników oddał im telefon. - Policjanci pojawili się na miejscu zdarzenia tuż po anonimowym zgłoszeniu telefonicznym - mówi Olga Żabińska. Sprawców rozboju zatrzymano w ciągu kilkunastu minut. Okazali się nimi 18- i 19-letni tarnowianie.
Jeden z nich był już wcześniej karany za kradzież i pobicie. Policjanci musieli czekać z ich przesłuchaniem do czasu wytrzeźwienia.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Tarnowa. Zapisz się do newslettera!
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?